Czasem chcę szybko zagotować kubek wody ale nie zawsze chcę rozpalać tradycyjne ognisko. Wtedy kopię dziurę wielkości mniej więcej 2-3 pięści. Palę drobnym chrustem nie grubszym niż średnica standardowego ołówka. Pozwala mi to zagotować 0,5l wody w kilka minut. Przy tego typu palenisku bardzo ważne jest zapewnienie dopływu powietrza. Jeśli postawimy naczynie które przykryje większość otworu to ogień będzie się dusił.Lepiej położyć dwa grubsze patyki(nie zdążą się przepalić przed zagotowaniem wody) bądź kamienie w roli rusztu, po rozpaleniu lepiej jest dorzucać sukcesywnie po jednym patyku niż garści. Powoduje to, że nie przydusza się ognia. Czego rezultatem jest szybsze doprowadzenie wody do wrzenia.
Zalety takiego rozwiązania:
- Krótki czas potrzebny na zagotowanie wody
- Szybkość i łatwość przygotowania paleniska.
- Nie potrzebujemy dźwigać palników, kuchenek itp.
- Szybkość gaszenia i zatarcia śladów. Wystarczy przysypać wybraną ziemią.
- Mniejsze zagrożenie pożarowe niż standardowe ognisko.
-Niewielka ilość opału, wystarczy garść chrustu.
Wady:
- Jest to ciągle ognisko, nie do stosowania w parkach narodowych itp.
- Po obfitych opadach może chwilę zejść na znalezieniu i przygotowaniu opału.
-Okopcone garnki.
wtorek, 1 grudnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najnowszy Post
Zagotować wodę w szkle
Szklana butelka jest kolejną rzeczą w której w razie "w" można przegotować wodę, na pewno jest to zdrowsze niż użycie plastiku. D...
-
Wiadomo nie od dziś, że ostry nóż to podstawa w leśnej aktywności, przychodzi czas, kiedy to narzędzie trzeba będzie naostrzyć, tylko ...
-
Metody wymienione poniżej zabiją szkodliwe drobnoustroje , jednak nie usuną zanieczyszczeń chemicznych. Gotowanie : Daje prawie stu procent...
-
"Prawdziwi drwale dbają o swoje siekiery, jakby to była rodzinna pamiątka." František Alexander Elstner Przyszedł czas na ostrz...
-
Rozpalenie ognia (kiedy jest sucho) to nic trudnego, kiedy jest mokro nie jest dużo trudniejsze. Zaczynamy od rozpałki. Możemy wykorzys...
-
Wodę można zagotować w plastikowej butelce. Dlatego , że do stopienia „plastiku” jest potrzebna wyższa temperatura niż do zagotowania wody...
5 komentarzy:
A tak z ciekawości, jak to się ma to kuchenek turystycznych na drewno? Wygodniejsze, mniej wygodne? Jakikolwiek wpływ na tempo gotowania? Wygodę?
No chyba nie tylko w parkach narodowych :P Chyba, że czegoś nie wiem a leśnikom pomroczność jasna nastąpiła na oczęta i nie czepiają się ognia w lesie :P Co w sumie nie byłoby takie złe.
Ok, mogłem bardziej szczegółowo zamiast dodawać skrót itp. Prawo faktycznie zabrania palenia ognisk w lesie poza miejscami wyznaczonymi. Czy nie czepiają się ognia w lesie to nie wiem bo nie spotykam leśników, pewnie mniej by się czepiali takiego palenia w dołku niż standardowego "harcerskiego" ogniska.
Osobiście nie jestem fanem kuchenek typu kopciuszek( hobo stove). Uważam, że mogą one być przydatne w terenie skalistym gdzie jest mała dostępność opału, może gdzieś na stepie. O ile w ziemi łatwo jest wykopać dołek to nie czuje potrzeby używania kopciuszka. Czas zagotowania wody jest bardzo podobny. Czy wygodniejsze ? Dla mnie tak bo nie muszę nosić usmolonej kuchenki a wykopanie małego dołka to dosłownie chwila. Wszystko oczywiście zależy od preferencji.
Od wiosny do jesieni ma to sens, gorzej zimą
Prześlij komentarz