poniedziałek, 24 stycznia 2011

Dezynfekcja wody („domowe sposoby”)

Metody wymienione poniżej zabiją szkodliwe drobnoustroje , jednak nie usuną zanieczyszczeń chemicznych.
Gotowanie:
Daje prawie stu procentową pewność , nie zmienia smaku wody. Oczywiście występują szkodliwe drobnoustroje, które potrafią wytrzymać chwilę w temperaturze 100stopni Celsjusza. Jednak występują one w tropikach lub aktywnie wulkanicznych rejonach, do tego bytują głównie w nasyconych kwasem siarkowych wodach. Więc nie zagrażają nam na pewno w Polsce czy innym rejonie naszego klimatu. Wodę wystarczy doprowadzić do wrzenia i potrzymać w takim stanie dla pewności minutę. Wilderness Medical Society na swojej stronie pisze , że aby zabić drobnoustroje i jaja bądź larwy pasożytów wystarczy przetrzymać wodę o temperaturze 70 stopni Celsjusza około 30 minut, 85 °C kilka minut, a doprowadzenie do wrzenia i czas potrzebny aby nastąpiło schłodzenie wody do tego stopnia by można ją było spożyć , wystarczy aby zabić wszystkie ożywione patogeny. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, iż wraz ze wzrostem wysokości następuje obniżenie temperatury wrzenia czyli z grubsza zwiększenie wysokości o 300metrów powoduje spadek temperatury w którym woda zaczyna wrzeć o 1°C.
Nadmanganian potasu:
Jest to silny utleniacz i właśnie jego właściwości utleniające odkażają wodę, nie wpływa zbytnio na smak i zapach wody. Wystarczy dodać go tyle aby roztwór stał się lekko różowy i odczekać 30 minut. Jakieś skutki uboczne podobno ma,jednak aby wystąpiły trzeba by naprawdę długo pić wodę z nadmanganianem (pewnie z rok non stop). Jeśli będzie spożywana sporadycznie na wypadach nic nam nie zagraża. Jest to moja ulubiona metoda zaraz po gotowaniu, dlatego , że jest tania i wydajna. Nadmanganian jest do dostania w aptekach, pod postacią tabletek o nazwie Kalium hypermanganicum , lub w sklepach zoologicznych w postaci płynnej o nazwie Aqa-kali. Wolę formę płynną, ze względu na możliwość dokładniejszego odmierzenia dawki oraz szybkość rozpuszczania. Nadmanganian jest stosowany też jako środek do odkażania ran i leczenia grzybicy. W pierwszym wypadku kolor roztworu musi być intensywnie różowy, w drugim całkowicie czerwony.
Wybielacz na bazie podchlorynu sodu (Ace, Clorox itp):
Najprostszy bez dodatków o zawartości związków chloru w granicach 5%. Do przejrzystej wody dodajemy dwie krople na litr i odczekujemy 30 minut.. Do mętnej podwajamy dawkę. Ten sposób odkażania wody może być przydatny, kiedy wystąpi klęska żywiołowa np. powódź i przez to woda zostanie zanieczyszczona ściekami. Wtedy będziemy potrzebować wydajnego środka, aby odkazić wodę do mycia, picia itd. Butelka wybielacza starczy na setki litrów wody. Wybielacz zmienia smak wody, czuć wyraźnie chlor.
Jodyna:
Roztwór 3%, stosujemy 5 kropli na litr przejrzystej wody. Jeśli jest mętna podwajamy dawkę. Odczekujemy pól godziny. Smak jest ohydny , mi kojarzy się ze szpitalem bądź dentystą. Można trochę zneutralizować smak takiej wody, dodając do niej pokruszoną witaminę C lub cytrynę. Ale i tak posmak „szpitala” pozostanie.
Dezynfekcja słoneczna (Sodis) :
Tutaj zadanie spełnią promienie UV które zdezynfekują wodę. Napełniamy przezroczystą butelkę albo worek do ¾ objętości. Potrząsamy przez pół minuty. Dopełniamy do końca. Po tym ustawiamy na słońcu na co najmniej 6 godzin. Kluczem jest tutaj aby butelka była oświetlana nie przerwanie. Wystarczy kilku minutowe ograniczenie dostępu światła i bakterie nie tylko nie zostaną zabite, ale dodatkowo nabiorą oporności ta tą metodę.
Srebro:
Potrzebny będzie kawałek drutu z czystego srebra (około 10 cm) oraz bateria 9v bądź dwie inne połączone szeregowo. Podłączamy drucik do obu biegunów baterii nie zamykając obwodu i zanurzamy w wodzie. Odczekujemy 15 minut, wtedy woda zrobi się mlecznobiała. Ta metoda nie zmienia smaku ani zapachu wody.
Mięta:
Ten sposób jest dość kontrowersyjny, zabija bakterie. Jednak pomimo moich poszukiwań, nie odnalazłem informacji dotyczących wpływu mięty na inne patogeny. Metoda polega na dodaniu sporej ilości mięty ( mniej więcej pół na pół z wodą) i odczekaniu co najmniej dwóch godzin. Sposób trzeba raczej traktować jako ciekawostkę lub użyć tylko wtedy gdy nie są dostępne inne środki.


26 komentarzy:

Grzegorz Kałamejka pisze...

Mam takie pytanie odnośnie metody ze srebrem. Napisałeś: "Podłączamy drucik do obu biegunów baterii nie zamykając obwodu i zanurzamy w wodzie." Jak można podłączyć jeden drucik do obu biegunów baterii, nie zamykając obwodu?

ross154 pisze...

Bardzo fajny artykuł, czekam na więcej.

p.s. Grzegorz tu będziesz miał wyjaśnienie: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic966643.html

R. pisze...

Ekhem. pokuszę się o odrobinę elektrochemii

Katoda (-): X^+ +1e- >> X^0
anoda (+): Ag -1e- >>Ag^+

w wyniku elektrolizy następuje proces utleniania redukcji. X to zwykle jakiś metal (niealkaliczny)

Srebro jak wiadomo daje osad z chlorem występującym w wodzie. Oczywiście występuje tutaj kilka bardziej złożonych reakcji, ale nie będziemy tym się zajmowali

Stąd AgCl daje biały osad, którego rozpuszczalność bardzo mała(rząd nanogramów na litr), więc łatwo dostrzec zmętnienie.. Zastanawiam się tylko nad faktem tego Srebra. Bo skoro tworzy osad z chlorem :P to jak niby mają kationy srebra zabijać bakterie skoro AgCl się nie rozpuszcza w wodzie?.. W sumie dłuższa elektroliza wytrąci całkowicie osad a dalej pójdzie po bandzie? No nie wiem, troche mi nie gra ta metoda xd.. tzn lepiej mogłoby być napisane : ).

Anoda to musi być srebrny drucik, katoda dowolny metal. Z anody uciekną jony srebra, na katodzie osiądą syfy, zanieczyszczenia, inne metale, a nawet gazy. (oczywiście mowa o wodzie kranówce.

Dąb pisze...

Ja się nie pokuszę o akademickie wyjaśnienie działania srebra. Fakt jest znany od wieków. W jaki sposób to się dzieje , to już nie mnie o to pytać.

R. pisze...

kolejny dowód na to, że biologia, fizyka, chemia, geografia, matematyka przydają się w życiu :)...

Zwłaszcza w survivalu można zauważyć przydatność poszczególnych nauk.. W ogóle przydałby się podręcznik w stylu nauka i przetrwanie, czyli jak połączyć to czego człowiek się uczy kolokwialnie oraz to co daje nam natura.

Zbyszek pisze...

Dobrze ze ktos wie i potrafi sie podzielic wiedza.Dzieki za artykul.
Obysmy zawsze mieli czysta wode.

Zbyszek pisze...

Thanks

Zirkau pisze...

Dezynfekcja słoneczna SODIS -

nie działa w realu . I nie ryzkowałbym jej używania, szczególnie w terenie gdzie zagrożenie jest więcej niż potencjalne.
Podczas stosowania tej. dezynfekcji mozna nabrać pewności że niby działa, kiedy pije się wodę która nawet bez tej dezynfekcji nie powoduje problemów.

Anonimowy pisze...

@ZIRKAU
Masz na to jakieś dowody/źródła ? do odkażania wody stosuje się lampy UV, a Słońce to jedna wielka lampa UV

Anonimowy pisze...

Dezynfekcja słoneczna SODIS

obawiam się, że nasłonecznienie musi być bardzo silne, napewno jest niewystarczające w europie środkowej.
Dodatkowo przypominam/informuję, że szkło sodowo-wapniowe a z takiego robi się głównie butelki, słoiki (i szyby okienne ;)) jest nieprzepuszczalne dla promieniowania UV - jako test możecie spróbować opalić się przez szybę.

Anonimowy pisze...

Zgadzam się z powyższym anonimem. Pozostawienie wody na słońcu w naszych warunkach (Polska) nie tylko nie spowoduje wybicia drobnoustrojów, ale wręcz poprzez łagodne, wielogodzinne podgrzewanie spowoduje ich namnożenie.
Co do Ace, Clorox itp. czy można gdzieś jeszcze kupić taki środek bez dodatku g...wnianych kolorków, zapaszków itp.?

Dąb pisze...

Ciężko kupić wybielacz bez dodatku zapachowego.

Wilczy pisze...

Sama dezynfekcja słoneczna w butelce pet w naszym klimacie raczej nie zadziała, ale ponoć dodanie kwasku cytrynowego znacząco podnosi skuteczność metody.

Unknown pisze...

JA UZYWAM FILTRA DO WODY FIRMY -SAWYER- POTRAFI USUNAC WIELE BAKTERII CYST ITP . POTRAFI PRZEFILTROWAC CZTERY MILIONOW LITROW WODY ,A SKORO SSSPRAWDZA SIE W AFRYCE TO MUSI BYC DOBRY . PIJE JUZ ROK Z WIELU STRUMIENI I NIEMIALEM ANI RAZU BIEGUNKI CZY BOLU BRZUCHA

zubiked pisze...

Mam pytanie czy alkohol nadaje sie do uzdatniania wody ? Np. kilka kropel spirytusu do litra wody ?

LO pisze...

No pięknie - załóżmy, że skutecznie zabiliśmy/odfiletowaliśmy patogeny. A co z innymi zanieczyszczeniami / truciznami typu pestycydy, jady powstałe w wyniku rozkładu szczątków organicznych, ciężkie metale czy inne toksyny? Tego przecież chyba nawet filtr węglowy nie neutralizuje?

BBB pisze...

Dlaczego nikt nie pisze o uzdatnianiu wody nadtlenkiem wodoru?

Kamil Szymański pisze...

Decydując się na czerpanie wody z własnego ujęcia (studni) powinniśmy zadbać o je przydatność do spożycia. Aby woda z studni była zdrowa i nadawała się do picia, trzeba ją w odpowiedni sposób uzdatnić. Przydadzą się tu m.in. takie urządzenia jak pompa hydroforowa, zbiornik hydroforowy https://www.dostudni.pl/zbiornik-hydroforowy-300l-pionowy-zbo-hydro-vacuum,id878.html oraz wszelka armatura w postaci filtrów, przepustnic, uzdatniaczy. Wtedy to mamy pewność, że woda jest najlepszej jakości i spełnia standardy czystości.

Romanod wody pisze...

Witam,
czy to możliwe że wywiercona studnia blisko jeziora (około 30m od lini brzegowej) pobiera wodę nie ze źródła ale właśnie z jeziora? Kupiliśmy pompę skm100 omnigeny dokładnie taką https://pompydowody.pl/sklep/pompa-glebinowa-skm100-omnigena/ i martwimy się czy zanieczyszczona woda nie uszkodzi wirnika pompy. Choć producent deklaruje jej wysoką trwałość.

Natalia Zimniewicz pisze...

Super napisane. Jestem pod wielkim wrażeniem.

Karolina Zarębska pisze...

Niestety na tych rzeczach za bardzo się nie znam, ale oprócz samego filtrowania wody bardzo ważną kwestią jest również jej pompowanie. Muszę przyznać, że jak widziałam pompy wielostopniowe https://www.dostudni.pl/pompy-wielostopniowe,c102.html to jest to faktycznie ciekawe rozwiązanie.

Andri pisze...

Dezynfekcja to obecnie temat jak najbardziej na topie. Tu może zainteresować was również sklep https://ozonatory.eu i proponowane tu ozonatory.

Dagmara Fafińska pisze...

Gdy mamy wodę ze studni to na pewno uzdatniacz wody będzie zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Ja jestem zdania, że również warto jest mieć od razu doskonale wykonaną całą instalację wodną oraz kanalizacyjną. Dlatego polecam firmę https://hydraulik.wroclaw.pl/instalacje-sanitarne/instalacje-wodno-kanalizacyjne/ która wie jak to zrobić dokładnie.

Dominika Starańska pisze...

Oczywiście takie kwestie warto jest wiedzieć i ja również jestem przekonana, że każdemu z nas na pewno zależy na dobrze wykonanej instalacji wodnej. Jak dobrze kojarzę to u mnie takimi rzeczami zajmuje się zawsze hydraulik https://rost.wroclaw.pl/ i jestem pewna, że całość prac jest wykonana wzorowo.

Mateusz Domański pisze...

Nigdy takich rzeczy u siebie nie robiłem więc także ciężko jest mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Jeżeli chodzi o mnie to ja również skupiam się na tym, ze hydraulik https://warszawskihydraulik.pl/ właśnie doskonale zna się na tych sprawach.

Izabella Nowotka pisze...

Awaria hydrauliczna to sytuacja, która może przytrafić się każdemu. Ważne jest, aby w takim momencie móc polegać na profesjonalnym wsparciu. Hydraulik z http://hydraulik.wroclaw.pl/ to gwarancja szybkiej i skutecznej pomocy.

Najnowszy Post

Zagotować wodę w szkle

 Szklana butelka jest kolejną rzeczą w której w razie "w" można przegotować wodę, na pewno jest to zdrowsze niż użycie plastiku. D...