Krzesiwo jest to stop ceru i żelaza( taki powiększony kamień do zapalniczki), który przy potarciu wytwarza grad iskier o bardzo dużej temperaturze, co pozwala na zajęcie się hubki ogniem. Wyróżniamy dwa typy:
Pierwsze, od prawej potocznie zwane magnezowym, jest to blok magnezu z wtopionym z boku krzesiwkiem, magnez pomaga rozpalić hubkę, chociaż spala się bardzo szybko, jednak temperatura (około 3000 stopni Celsjusza) powoduje natychmiastowe zapalenie się hubki.
Drugie zwane kluczykowym (szwedzkim) nie ma dodatkowej pomocy w postaci magnezu, przy odpowiednim dobraniu hubki powoduje zajęcie się jej ogniem, pręcik krzesiwa jest znacznie grubszy niż w magnezowym, przekłada się to na dłuższą żywotność.
Sposób użycia pokazany na zdjęciu poniżej dla krzesiwa magnezowego: najpierw zeskrobujemy opiłki magnezu na hubkę (przy silnym wietrze należy zastosować osłonę lub robić to w dołku), następnie ustawiamy krawędź grzbietu noża ( nie krzeszemy krawędzią tnącą, ponieważ bardzo szybko się tępi) prostopadle do krzesiwa i pocieramy o krzesiwo z góry do dołu, można jednocześnie krzesiwo ciągnąć do góry( należy uważać, aby nie uderzać nożem w hubkę, by nie zdławić ognia). Niektóre noże mają lekko zaokrąglony grzbiet, dlatego nie da się nimi krzesać, więc jeżeli nie mamy blaszki w zestawie można zrobić z kawałka brzeszczotu( krzeszemy grzbietem nie ząbkami dodatkowo go ostrzymy).Krzesiwem kluczykowym krzesze się tak samo, oczywiście bez skrobania magnezu.
Hubka: (od lewej na zdj.) szczyty traw, może też być sucha roztarta w rękach trawa, puch roślinny nadaje się każdy. Tu akurat jest jakiegoś ostrożenia, kora brzozowa ( te odstające samoistnie cieniutkie kawałki), drobne strużyny drewna, otrzymuje je ustawiając nóż prostopadle do materiału i skrobie, najlepsze są z korzeni sosny jednak każde drewno się nadaje do tego, musi być tylko suche, można zeskrobywać też wewnętrzną warstwę kory brzozowej( tą pomarańczową).Wymienione przeze mnie hubki od razu zajmują się ogniem przy użyciu kluczykowego krzesiwa, nie trzeba nic rozdmuchiwać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz