Zaczynamy od wybrania odpowiedniego materiału, może to być kora, pierwszą łyżkę zrobiłem z brzozowej kory( nie udało mi się więcej znaleźć odpowiedniego kawałka), później parę z kory topoli, jedną z sosnowej kory. Łyżki wykonane z kory topolowej i brzozowej są w pełni użytkowe, jeśli chodzi o sosnową korę wydaje mi się ona zbyt mało zwięzła, aby można jej było używać przez dłuższy czas.
Od lewej brzozowa, topolowa, sosnowa kora
Jeżeli chodzi o drewno to oczywiście, najlepsze będą miękkie gatunki np. lipa, topola, wierzba itp.
Należy zacząć od wyrysowania kształtu na materiale, jeżeli chcemy, aby łyżka była wygięta można to zrobić na dwa sposoby wygiąć już gotową w cieple ogniska, lub najpierw wystrugać taki kształt:
Są trzy sposoby zrobienia zagłębienia(komory zupnej) wyżłobienie zwykłym nożem: prowadzimy go tak jak pokazuje strzałka
Od góry wypalona, zrobiona wygiętym nożem i przy użyciu tylko scyzoryka
3 komentarze:
Wklęsłość można wyżłobić ostrym kamieniem.
Inna możliwość to kawałek szkła.
Trochę czasochłonne, ale satysfakcja po ukończeniu musi być ogromna...
Prześlij komentarz