Kiedyś myślałem , że do tradycyjnego krzesiwa potrzebna jest spreparowana hubka, później przeczytałem o Błyskoporku podkorowym. Wystarczyło wysuszyć i działał. Wydawało się , że już nic lepszego nie ma. Jednak człowiek uczy się całe życie a i tak całej puszczańskiej wiedzy nie zgłębi.Czasem widzę ludzi którzy myślą , że jak kilka razy uda im się odpalić ogień łukiem ogniowym , czy krzesiwem to już są znawcami , zaczynają się wypowiadać autorytatywnie. Jednak prawda jest taka, że potrzeba dużo czasu aby zgłębić pewne rzeczy, a i tak człowiek co jakiś czas się dowiaduje czegoś nowego. Tak własnie było i w moim przypadku, tylko że ja rozumiem, iż pewnych rzeczy nie da się wyćwiczyć w weekend, aby być w nich dobrym.
Próchno które złapało iskrę z krzesiwa tradycyjnego bez preparowania i suszenia było miękkie i sprężyste. Wzięte ze stojącego drzewa. Takie drzewa po zapukaniu wydają się puste, albo jakby miały w środku gąbkę. Bardzo łatwo dostać się nożem do środka takiego drzewa.
Próchno roztarłem w rękach aż uzyskałem konsystencje jak na zdjęciu poniżej.
To wystarczyło aby w miarę szybko złapało iskrę. Próchno bardzo fajnie się żarzy i łatwo nie gaśnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najnowszy Post
Zagotować wodę w szkle
Szklana butelka jest kolejną rzeczą w której w razie "w" można przegotować wodę, na pewno jest to zdrowsze niż użycie plastiku. D...
-
Wiadomo nie od dziś, że ostry nóż to podstawa w leśnej aktywności, przychodzi czas, kiedy to narzędzie trzeba będzie naostrzyć, tylko ...
-
Metody wymienione poniżej zabiją szkodliwe drobnoustroje , jednak nie usuną zanieczyszczeń chemicznych. Gotowanie : Daje prawie stu procent...
-
"Prawdziwi drwale dbają o swoje siekiery, jakby to była rodzinna pamiątka." František Alexander Elstner Przyszedł czas na ostrz...
-
Rozpalenie ognia (kiedy jest sucho) to nic trudnego, kiedy jest mokro nie jest dużo trudniejsze. Zaczynamy od rozpałki. Możemy wykorzys...
-
Wodę można zagotować w plastikowej butelce. Dlatego , że do stopienia „plastiku” jest potrzebna wyższa temperatura niż do zagotowania wody...
3 komentarze:
Witam.Możesz napisać z jakiego drzewa wziołeś to prócho? Pozdrawiam.
myślę , że gatunek nie ma tuż aż takiego znaczenia. O ile dobrze pamiętam była to jodła.
Wiatm z szacunkiem. Oto ta sprawa, o której kiedyś pisałem w www.reconnet.pl Tam też pisałem że oprócz próchna bez preparacji chwytała jeszcze iskrę tzw. przeze mne "zmiętolona" sucha pokrzywa tylko trzeba było ją dobrze wysuszyć i rozetrzeć. Piszę tylko po to, aby ktoś spróbował i wiedział coś więcej.
Prześlij komentarz