Nie, nie będzie to lekcja wychowania seksualnego czy jak to teraz nazywają.
Prezerwatywa to jedna z tych rzeczy, która jest tania, mała i ma multum zastosowań. Poniżej wybrałem te które według mnie mogą nam się przydać w sytuacji awaryjnej bądź "survivalowej" używając nowomowy .
1 Jako awaryjna rozpałka. Jest bardzo łatwo palna. Od krzesiwa nie odpalimy ale za to potrafi płonąć kilka minut a to już duża zaleta kiedy jest mokro.
2 W zależności od jakości pomieści nawet do 2 litrów wody. Chociaż bezpieczniejszą opcją jest 1 litr. Czyli awaryjny pojemnik na wodę jak znalazł. Oprócz prezerwatywy będziemy potrzebować zewnętrzny pokrowiec. Jak wszyscy wiemy kondom jest wykonany z cienkiego lateksu, który nie przetrwał by transportu. Najprościej zastosować w skarpetkę, buffa itp.
3 Napełniając kondoma wodą możemy użyć go jako soczewki aby rozpalić ogień. Przy zakupie wybieramy prezerwatywe bez lubrykantów itp
https://www.youtube.com/watch?v=_GmPYfxSRVw
4 Jako opaska uciskowa.
5 Jeśli można przenosić wodę to może służyć też jako wodoodporny pokrowiec na hubkę, telefon itd.
6 Prowizoryczna rękawiczka podczas udzielania pierwszej pomocy.
7 Prezerwatywa może posłużyć za bojkę/spławik. Wystarczy lekko nadmuchać.
Niektórzy szukają na siłę zastosowań i wynajdują coś w stylu: pokrowiec poduszki, czepek pływacki itd. Ktoś polecał prezerwatywę jako naciąg procy. Twierdząc, że można coś upolować przy pomocy takiej procy. Niby tak, ale żeby siła obalająca była wystarczająca na coś większego niż nornica to trzeba zastosować kilka kondomów. Do tego potrenować sporo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz